Autor: Andrzej Cwynar

Pewnie trzeba się liczyć też z tym, że sprawy mogą pójść w taką stronę, jak Pan pisze. Nie będę tłumaczyć ustawodawcy, ale Prosi Pan o wytłumaczenie „po ludzku”, więc przypomnę racje rządu: po pierwsze, celem jest wyrównanie szans „małego handlu” z tym dużym; po drugie, zapewnienie dodatkowych dochodów do budżetu w sytuacji kiedy podjęto się realizacji wymagających finansowo obietnic wyborczych. Czy – tak jak Pan pisze – zysk nie będzie selektywny – to się okaże, być może już niedługo. Zobaczymy też, jaką opinię w tej sprawie wyda Komisja Europejska, która ją bada. Niestety, takie podatki dzielą, co widać nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Węgrzy wycofali się z planów podatku handlowego, w Hiszpanii niektóre rozwiązania spotkały się z interwencją KE, także w Wielkiej Brytanii nie może się przyjąć na dobre.